Lago di Idro wakacyjnie ^^
no, minęła studniówka, było mega, ale zleciało zaaaa szybko.
miałam problemy z kolanem, a mianowicie z łękotką [po snowtropolis :s pozdro, kiedy to było... a teraz wyszło]no i naderwaną łękotkę miałam + jakiś tam ganglion, ale poszłam na prądy i mi przeszło :D
w ogóle jaram się max, bo w jadę do Włoch! :DDDDDD <3
Południowy Tyrol = Włosi, Niemcy, Austryjacy... a wszyscy mówią po NIEMIECKU :DDDDDD ajajajajjaj <33 :DD
w tym sezonie poważne zakupy poczynione zostały [nowa decha, kurtka,spodnie,rękawiczki,ochraniacze,kask....:D]
więc już niedługo sprawdzimy jak tam się sprawują:D
+ mam chrześniaczka :D piękny jest :D <3 taki ciemny jak hiszpan :D
jest -24, ale zima i tak rulezz!:D
myślę nad drugim labretem, albo horizontalem w języku, ale to jeszcze trzeba rozważyć :>
dobra, 3mcie się klapsy, udanych ferii itd.. ^^
Włochy!! <3