od rana Książ...nie dalo sie wymigac:/
a potem:D:D
w koncu kosz:D:D
suuuper bylo...
coprawda Ania kazala opisac wszystko...ale ja nie pamietam:P
a wiec...
podsumujac...
bylo swietnie:]
Ani dziwnym trafem trzeba przyznac przypadly do gustu Zawszawione Truskawki:D:P
no ale co poradzic:P
a na dodatek smuje dziwne hipotezy... na temat Wielkiego Pudełka:P
ale Ty masz bujna wyobraznie:P
a Zawszawiona Truskawka... hmm... dziwny z niego czlek:P
ale niepodoba mi sie to...ze...
ktos mi blyszczyk zwinal:/
ale doszlysmy do wniosku ze to dlatego ze mi zazdroscili:P
ale trzeba ich uprzedzic ze jest zasepsiony:D:D
a no i trzeba wspomniec ze pilka na poczatku dziwnym trafen sie na mnie uwziela:P
i... ze nie lubie Truskawkowych Wesz... bo...Annn wie dlaczego:P
i to chyba na tyle...bo po 1 nie wiem co pisac, bo nie pamietam... a po 2... nie chce mi sie juz:P
trzeba wymienic TYCH DZISIEJSZYCH ZASŁUŻONYCH:D a wiec:
- Panna Anna:D za to i za tamto:P i za jej dziwne hipotezy:p
- Druga Anna:D
- Paweł:D za to...ze jest jaki jest...pomimo ze znam go... hmm...niecale 5 dni:P
- Kamil-pseud. Dżezu:P nie ejstem pewna jak to sie pisze:P
- Kuba... hmm tak poprostu:D
- i tym dwom Panom ktorych tozsamosc nie dokonca dalo sie rozszyfrowac:P:D
- i Aguś:D taka mala ze az wielka..:D
- Mariusz i SyWia:D bo dawno ich nie widzialam:P i czegos sie dzieki nim dowiedzialam:P:D
mam nadzieje ze w niedziele to powtorzymy:D