Uf.. długo mnie brakowało

ale nic tylko dom szkoła dyplom dom szkoła nauka dyplom dom nauka nauka dyplom dyplom dyplom.. historia sztuki

Obrona zleciała strasznie stresująco. w tle zdjęcia widać to nad czym męczyłam się rok! cztery obrazki pff

co to dla mnie buahahahahaha ( .............................are you fucking kidding me?)

więc gdy skończyłam moje pląsy (" no i więc zastosowałam tego tutaj dlatego no i... no") i spytałam czy mają Państwo jakieś pytania to uslyszałam - Kasiu a ile robiłaś sobie fryzure?

..............................................................................................................................................face palm.................................................

Boże przecież to nie ważne, że cały rok mojego życia zmarnowałam na rysowanie potworków, topieniu się w kwasie azotowym. Czy to ważne, że palce kleiły mi się od kalafonii całymi dniami i byłam po uszy ubrudzona w farbie drukarskiej?!?!!? Czy nie istotny jest fakt, że szkice wypełniały mój pokój po kostki, a koszmary senne o korektach dręczyły mnie do samej obrony..

Otóż NIE! ważne, że moje rogale nie są wypełnione wałkami a grzywka jest idealnie przycięta i nie skręcona!

po wypocinach i zjedzonych palcach dowiedzieliśmy się wkońcu, że zdaliśmy i że mam 5 z obrony

broniłam dzielnie Smalca lecz niestety nie dostał wyróżnienia ;(