Czasami zbyt bardzo skupiamy się na małych rzeczach na takich "pierdołach", które zabierają nam dużo czasu i odciagają nas od rzeczy ważnych tych większych. Małe fochy i pretensje obnażają człowieka do tego stopnia że traci wartość. W oczach drugiej osoby on staje się goły a co najważniejsze bezwartościowy bo jego małe problemy nijak się odnoszą do naszych. Skoro ktoś się przejmuje pierdołami to w jakim ten ktoś świecie musi żyć ?
Problemy to zjawiska, które mogą być w naszych oczach małe lub duże zależy kto jakie ma oczy ...
I czy warto widzieć te małe problemy ? Lepiej je lekceważyć i ich nie szukać ;/ Lepiej boso!