Klienci i tacy się zdarzali zdjęcie opisuje pana który ledwo doszedł na stacje i zarył głową o płytki po czym wstał i przy pomocy krzesła doszedł do lodówki z piwem usiadł i otworzył sobie piwo .Wbrew moim protestom wzioł drugie piwo i wypił duszkiem .Zleciał z krzesła i czekał na przyjazd policji ;)