Słit focia w lustrze, hłe, nie mam zdjęć, niedługo trzeba coś ogarnąć.
W szkole spoczko, angielski-sprawdzian,pf. Później za religię byliśmy
na świetlicy, francuski spoko,polski hahahahaha nie moge z tej pani,
jakie fazy. Wychowawcza,nudno. Ogólnie to w szkole jest ostra lipa,
bo zaczęłyśmy "dokuczać" takiej gówniarze i ona teraz całe dnie łazi
po szkole i wszystkim mówi, że my jej grozimy booże żeby tylko się
nasza pani o tym nie dowiedziała.Pozdro Julko Kowalska,szmaciuro:*
Po szkole z Luną, chwilę z Kasią, Natalką, Natalką, Karoliną, Blanką.
Do domu,był Mateusz jestem jego żoną boże hahaha. A teraz sobie
siedzę, piję, tv i gadu, niedługo pewnie na dwór bo taka pogoda jest
że nie da się siedzieć w domu, noo dodam coś później, czeeeeeść:*