Start, na nowo...

11 Lipca 2011

Dostałem od Rodziców kolejną, ale już ostatnią szansę.

Moja Mama z Tatkiem zapłacili za Mnie wszystkie Mandaty, a było ich na prawdę sporo, wpłacili zaliczkę na grzywne, którą dostałem.

Tatko wycofał oskarżenie o kradzież Auta. 

Jestem im Tak cholerie wdzięczny !

Kolejny dzień w domu, na początku było Ciężko, nie tylko nuda, ale nawet zacząłem się źle czuć, nie mogłem spać w nocy.

Zacząłem grać w Metina, żeby zabić nudę, zobaczymy co z tego wyjdzie.

a co Do Wyroku, za Mój wybryk...

- 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 3 lata, 

- dozór kuratora a okres próby, 

- zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 3 lata,

- grzywna w wysokości 50 stawek dziennych po 10 zł każda.

Ogólnie? Lipa w chuj.