Jestem tak głęboko w dupie, że zaczynam się bać.
Jutro sprawdzian, kartkówki a ja nic nie umiem (y)
super mądra ja
ale tak to jest jak się robi wszystko tylko nie to co trzeba
biologia i chemia jeszcze spoko
ale polski :O
Idę się modlić żeby nie kazała mi tego jutro pisać
bo dostanę piękną szmatę :D
Nastawienie jest tą małą rzeczą, która robi dużą różnicę.