...

Hej ; *

Znowu kilka dni nieobecności, bo się zapomniało, że ma się tu konto, heh ^^

Od czego zacząć... od pogody. Pogoda lipna, brak słów. Nawet nigdzie wyjść nie można. Zimno, mokro, wieje. :CCC

Żeby nie było, zdjęcie takie trochę sprzed miesiąca.

Niedługo bal...ehh...zero jakichkolwiek chęci, żeby tam iść. Jutro jadę po jakąś kieckę i buty. Na to też nie mam ochoty.
Nwm, co się ze mną dzieje. Na nic nie mam ochoty. ;// Źle się czuję, przeziębiona chyba :C

A tak poza tymi bzdetami, to zaczęłam nowy rozdział życia, że aż muszę się pochwalić :) Ciekawe, jak to teraz wszystko się potoczy. No ale cóż, czas pokaże, więc trzeba czekać :>
Nadeszła chwila, kiedy trzeba zapomnieć o pewnych osobach, które teraz są nikim i tak samo traktują mnie... Szkoda, że to tak się potoczyło, ale widocznie tak było pisane.
NAJWAŻNIEJSZE JEST CIESZYĆ SIĘ I CZEKAĆ Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA TO, CO BĘDZIE TERAZ :D

******************************************************

To niesamowite, że osoba, która kiedyś była dla mnie kimś bardzo ważnym, a ja ponoć dla tej osoby, tak bardzo się zmieniła... Nie do poznania... Nie widzę w tym kimś tego, co widziałam kiedyś.