To jest właśnie efekt nudy. :C
Pogoda lipna, że szok. Ani to nigdzie się ruszyć ani nic.
Nie mogłam wchodzić na bloga, bo ja sklerotyczka, zapomniałam hasła. :D
Trochę się 'działo' przez ostatnich kilka dni. Przewczoraj byłam sb w Lbn i zwiedziłyśmy z Alusią pół miasta. :>> Ogółem było fajnie, śmiesznie i wgl i miałyśmy kilka ciekawych historii :))
Wczoraj nudy, dzisiaj to samo :C Może jutro w końcu coś ciekawego.
Za tydzień Grzeszczak w galii..ehh..trzeba jakoś namówić rodziców :CC
_____________________________
Bo w życiu najważniejsza jest zgoda i przyjaźń. Bez niej, nie da się żyć.