No i tak miało być pięknie.... Miała dziś być deska,stajnia :D Moje Dziubasyyyyy :D A finał tego taki,że nie można się z domu ruszyć ani na krok przez ta paskudną chorobę. O nieeeee,ale ja sie tak jutro nie dam :D Jeden dzień w domu bez moich koni i już myślówa :D Jutro choćbym miała paść na twarz to po pracy do nich pojadeeee :D
I hasło: fajnie jest tak spędzić dzień w domu,nie? Właśnie,że nieeeeeeeeeeeeeeeeeee! Miło,że tak się wszyscy opiekują,ale prawda jest taka,że ja jak mam zasiąć gdzieś na dłuższy moment to jest to wręcz niemożliwe :D Jedyny plus jest tego,że tak się wkońcu nagadałam z ludziskami.... Ach miło dowiedzieć się wkońcu co i jak u nich wszystkich jak się nie ma na to czasu na codzień :) Przepraszam za to,ale w sumie mają czas żeby za mną zatęsknić
Idę kurować się dalej,bo jakoś tą pracę trza rano ogarnąć :D
https://www.youtube.com/watch?v=uanFo8XcOqo