Takie sobie wygłupy xD
Siemaneczko kochani. Dziś luźny dzień bo po szkole cały czas siedziałem na tarasie z książką w prawej ręce , a w lewej trzymając zimne piwo. Na dworze była piękna pogoda to czemu miałem to zmarnować.. ale już od godziny pada deszcz więc okey ! dzwoniło moje słoneczko i gadałem z nią chyba jakieś trzy godziny ale poszła się wykąpać i skończyła :D mówiła coś ,że musi ze mną jutro pogadać po szkole ale po jej głosie sugeruje,że to nic dobrego. Mam tylko nadzieje,że nie chce ze mną zerwać bo kurwa się zabije. Dobra nie myślę o tym bo ...!
Idę na pizze bo brat zamówił i ktoś dzwoni do drzwi więc pewnie dostawca albo..jakaś dama haha :) miłego xoxo
nudnaw,notka też na odpierdziel pisana ;/