A niech dziś będzie całuśnie.
i to jeszcze z dziewczyną ;p
bez skojarzeń.
Moja Binka za którą tęsknię strasznie.
ba.
ale za to nasze widzenie się jest tak intensywne, że starcza na okres nie widzenia się.
;)
kocham ją, ktoś kiedyś powiedział, że drugich takich jebniętych to na tym świecie nie ma.
ależ są ;) wystarczy spojrzeć na Misię i Darię.
zdecydowanie mieszanka wybuchowa ;p
humor średni.
codziennie coś.
w sensie, kłótni, afer, wymiany zdań i takich rzeczy.
i nawet znów się starałam.
jutro wyjeżdzamy z Misią do Torunia. powrót wtorek. może dobrze nam zrobi te kilka dni bez siebie.
wiem, że głupie to co mówie, ale...
może jednak.
wczoraj pomimo braku 90% humoru, który dziwnym trafem powrócił na swoje miejsce dzięki Misi, Milenie i Piotrkowi. [nie mylić z tym moim Piotrkiem który zdecydowanie nie przysłużył się do poprawy humoru. :| niestety czasem bywa i tak. ]
tak więc wypada podziękować wszystkim z wczoraj:
Misia, Milena, Piotr, Basia, Kasia, chłopakom [którzy to mnie próbowali ratować od zdecydowanie niegroźnego typa, ;p ale dzięki za reakcję hehe.] nie wiem komu wypada jeszcze podziękować.
może... nikomu hehe. nie no Olę pozdrowię, i Sylwię. ;) ładnie wam to wyszło, ładnie.
idę, tv sobie pooglądam. bo ziirytowana jestem, no i cóż.
ale zaraz ten mój przyjedzie.
pa. ;p
buziaki dla Dariiii ;* której niestety zabrakło, dla Madzi- 3maj się tam ciepło ;*, dla Marty- a ty jeszcze cieplej ;* będzie dobrze, a no i Julii, do zobaczenia w bardzo dalekiej przyszłości ;p hehe ;*
Piotruś.