Ostatni wpis, nauczył mnie, że nie wszyscy potrafią zrozumieć,
że życie wirtualne nie zawsze jest takie samo jak realne.!
Z racji hejtu, który dotyczył tego wpisu, został on usunięty.
Jednocześnie demontując domysły ludzi znanych i nie znanych, przyjaciół i wrogów
a przede wszystkim społeczności blogowej informuję,
że wpis ten NIE DOTYCZYŁ MOJEGO ŻYCIA PRYWATNEGO!
Jak wszyscy doskonale wiedzą, miejsca tego typu nie zawsze służą do opisywania swojego życia!
A już na pewno nie służą do wylewania swoich żali, i problemów w świat zewnętrzny.
Jest tu dużo prywaty, ale nie wszystko co jest opisane odnosi się do prywatnego życia...
Jeżeli kogokolwiek to interesuje to ŻYJĘ W SZCZĘŚLIWYM, UDANYM ZWIĄZKU Z NAJCUDOWNIEJSZYM MĘŻCZYZNĄ NA TEJ ZIEMI ! <3
Jednocześnie zwracam się do całej społeczności blogowej
nauczona doświadczeniem, uważajcie na to co publikujecie na SWOICH, blogach ponieważ nie zawsze może to przynosić dobre skutki.
To na tyle prywaty :D