z MOIM koteeeem! tak bardzo bardzo bardzo tęsknię.
tymczasem leżakuję w swoim nowym, wielkim, cudnym łóżku, kaszlę niemiłosiernie, mam zakwasy max na brzuchu, ale i tak jest pięknie! perspektywa wrocławia w weekend przesłania wszystkie dolegliwości fizyczne.
już tak niewiele czasu, zbliża się wczesne wstawanie, podręczniki naokoło i brakczasunacokolwiek. ach, to prawo!