tak troche nie tego. no, wiesz o co mi chodzi.
podoba mnie się to zdjęcie. Jest bardzo głebokie w swej płytkości i nie ma żadnego związku z płaskim smakiem.
jaramsiejaramsiejaramsiejaramsiejaramsie
Jola mi dała świecącą kostkę z dedykacją i kłódeczką o następującej treści. Treśc dedykacji, a nie kłódeczki, rzecz jasna. Zatem: Dla Ali, co ssie ogóra, żeby nie trzymała pomidora miedzy zębami. Co by Ci kostka życie oświetliła, żebys wreszcie znalazła drogę (ścieżkę do Leszka) Twoja JolczKISS ;*