Wczorajszy wieczor z moimi ziomeczkami, zaczął się od oglądania filmów, zakonczyl na pomalowaniu Mefja, haha
dzisiaj ostatni dzien w szkole, nareszczcie spokoj, obyloby sie bez paru klotni, ale no cóż, co to dla nas bohaterow
jutro z moim misiem nareszcie
"Gdy wbija w Ciebie chuja ziomus, to nie jest kumpel bo prawdziwy przyjaciel w ogien za Toba pojdzie"