W momencie, w którym pojawia się załamanie bezpiecznego schematu budzi się w nas pewien rodzaj dysonansu i niezgody na taki stan rzeczy. Ze wzgędy na efekt, jaki absurd wywołuje na człowieku często jest on wykorzystywany w sztuce. Sprzeczne komunikaty, budząc wewnętrzny bunt mają pobudzić do refleksji, zmusić człowieka do konfrontacji z trudną emocją, która się w nim pojawiła. Człowiek odczuwając owy dysonans poznawczy, który pojawia się właśnie w momencie zderzenia sprzecznych ze sobą treści, zawsze dąży do zredukowania nieprzyjemnego napięcia. Aby to zrobić musi ''przetrawić'' komunikat, ktory zobaczył, czyli zastanowić się o co tak naprawdę w tym chodziło.
Dostać niewidocznym liściem w twarz - nie no... pomysł dobry, ale efekt kiepski i odczucia nijakie