mała prośba do osób, które mają lub miały problem z autoagresją, a dokładnie z samookaleczaniem się. jeśli mi pomożesz w badaniu to będę bardzo wdzięczna, jeśli nie to też zrozumiem. ankietka jest krótka i polega na zaznaczeniu odpowiedzi które wydają się być najbliższe osobie wypełniającej ją. nie jest to żadne poważne badanko :p muszę po prostu zacząć robić coś konkretnego żeby zaliczyć ćw ze społecznej :p z góry thx :) oto link:
http://webankieta.pl/ankieta/w1hpq2ocuw9u
Ps: bardzo proszę osoby, które nie miały takiego problemu aby nie wypełniały ankiety. chciałabym uzuskać w miarę rzetelne wyniczki :p
a poza tym, że zaliczam od czasu do czasu coś na uczelni (od jutra zaczyna sie masakra :p duuużo tego... a ja mam zaleglosci jak cholera :p ), nastrój u mnie taki jak pogoda ( z tym że o 2 dni wyprzedzam pogodę niestety :p), czyli chmury, burze, wiatr i ogolnie szarno i smutno i nerwowo to nie jest az tak zle ;) i chyba nie powinnam narzekać ;) juwenalia jakoś przeżyłam, a przyznam szczerze, że zawsze maksymalnie mnie stresują i mam niesamowite jazdy :p (nie pamiętam już kto robił zdjęcia ale fajnie byłoby jakieś dostać). trzeba cos zrobic z tymi emocjami bo nie dosc ze sama mam problem ze zniesieniem ich to jeszcze od innych dostaje w tylek za to ze cos czuje... kurwa nic na to nie poradze i chyba zniknelyby gdyby mnie wysluchano i chocby odrobinke zrozumiano, uspokojono, a nie wysmiano i nakrzyczano :] w tym drugim przypadku histeria gwarantowana... dobra... bylo minelo juz jest ok ;)
ps: aaa i Lolu przepraszam, że nie byłam na Twoich urodzinach, ale troszkę za późno dałaś mi znać :p jak Cię spotkam to wynagrodzę ;)