verlustig
ale ja nie muszę się nikomu z niczego tłumaczyć. wszystko co robię, robię tylko i wyłącznie na swój rachunek. a to czy Paweł jest w okolicy czy nie, nie ma na to żadnego wpływu, ponieważ on żył swoim życiem a ja żyłam swoim. nam to odpowiada i to najwazniejsze :)
07/05/2012 2:48:39
~xxx
Dobra patrysia też Cie kocham i wog ale nie chce mi się już z tobą pisac ..
jestes zbyt tępa i nie moge Cię już słuchac ;D
spotkamy się zapewne na tej naszej małej wiosce ;)) to pogadamyy inaczej paaa;**
07/05/2012 2:49:09
verlustig
ta, pogadamy inaczej bo powiesz mi 'cześć' i uśmiechniesz się jak do swojej ulubionej koleżanki :D haha, do zoooooobaczenia :D
07/05/2012 2:51:43
~xxx
oczywiście bo ja Cie bardzo lubie;D
Tak samo jak Ty mnie ;D
no pionaa ;D