photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Feuer!
Kategoria:
Tu i teraz
Dodane 28 MAJA 2010 , exif
411
Dodano: 28 MAJA 2010

Feuer!

Niniejszy blog bierze udział w KONKURSIE fotoblogowym serwisu SwiatObrazu.pl

>>> Można nań głosować klikając -> TUTAJ <<< 

Ministerstwo Poprawności Politycznej ostrzega: głosując wspomagasz Reakcję!

 


Skoro jesteśmy w temacie uprawianego przez "Jasnogród" molestowania umysłowego cudzych dzieci...

Gdy jakiś czas temu przyjechałem po córkę do przedszkola, zastałem ją siedzącą przy stoliczku i czytającą sobie książeczkę. Już chciałem ją zawołać, gdy zastanowił mnie pewien szczegół... otóż na otwartych stronicach ujrzałem niebieską flagę z żółtymi gwiazdkami. Ściągnąłem brwi, dziecko wysłałem do szatni, a sam zacząłem przeglądać rzeczoną publikację.

Książka ma tytuł "Unia Europejska" i należy do serii "ABC... uczę się!". Zaczyna się niewinnie - na miłych dla oka, prostych rysunkach tłumaczy dziecku, że obok jego rodziny mieszkają również inni ludzie, których nazywamy sąsiadami - i bardzo dobrze jest, gdy żyjemy z nimi w pokoju, zgodzie i współpracy. Następnie wprowadzona zostaje perspektywa nieco większa - całej Europy. I porównanie - że narody Europy są tak jak sąsiedzi mieszkający obok siebie.

Tutaj zaczyna być ciekawie. Z kolejnej strony straszą namalowane buzie imć Roberta Schumana i paru innych "Ojców Założycieli" brukselskiego Lewiatana, a grafomańska propaganda rozkręca się na dobre...

"Myślący ludzie kiedyś uznali,
że Europę należy scalić.
Niech kwitnie przemysł, nandel, nauka
i gospodarka, kultura sztuka.

(...)
Polska należy także do Unii,
z czego Polacy są bardzo dumni.

Siedziba Unii leży w Brukseli,
Przepięknym mieście, stolicy Belgii.
Tam się prowadzi ważne obrady,
tworzy się prawa oraz zasady.
[tzw. "biegunka legislacyjna"]

Tam się rozmawia i dyskutuje,
toczy się spory i debatuje.
Tam w sprawach Unii głos zabierają
przedstawiciele unijnych krajów.

To flaga Unii - symbol jedności,
zgody, współpracy oraz równości.
Gdy wokół siebie się rozejrzycie,
to w wielu miejscach ją zobaczycie.

(...)

W Unii kursują różne waluty:
złote, forinty, korony, funty,
a że to w handlu bardzo przeszkadza,
[???]
wspólną walutę Unia wprowadza

Euro już krąży, ale nie wszędzie.
W Polsce go nie ma, lecz wkrótce będzie,
bo wspólny pieniądz to usprawnienie,
udogodnienie i ułatwienie.

Członkowstwo w Unii korzyści daje,
co potwierdzają unijne kraje.
Różne dopłaty, wsparcia, dotacje,
fachowa pomoc i wspólne akcje.

Choć iść też trzeba na kompromisy
oraz stosować różne przepisy,
[np. o krzywiźnie banana]
warto to zrobić i nie marudzić,
dla dobra swego i innych ludzi."


Nie marudzić - dla swego własnego dobra!

Czy ten cały bełkot nie brzmi znajomo?

Nastolatkom może to się z niczym nie kojarzyć. Reszcie - wręcz przeciwnie. Stojąc na przedszkolnym korytarzu podniosłem wzrok znad książeczki i oznajmiłem dwóm obecnym tam Paniom przedszkolankom: "To mi coś przypomina... ja też miałem taką książeczkę w przedszkolu, takim samym językiem napisaną, tylko zamiast niebieskich flag były czerwone, bo opowiadała o Związku Sowieckim" - po czym wyszczerzyłem zęby. Starsza Pani przedszkolanka wywróciła oczyma i prychnęła, młodsza uśmiechnęła się z pewnym skrępowaniem. Zapomniałem spytać się czy tę propagandę mają tam z własnej woli, czy z rozkazu kuratiorium. Piszę tak, gdyż jest to przedszkole prywatne.

W drodze do domu spytałem się córkę czy wie, co to jest ta Unia Europejska, o której była książeczka. Ona powiedziała, iż nie wie, a ja na to - wiedząc, że mnie spławia - że to dobrze, gdyż tata nie lubi Unii Europejskiej. Ona wtedy - "a ja lubię!", więc tata musiał jej wytłumaczyć, że w Unii Europejskiej rządzą ludzie, którzy: 1) wyrzucili Pana Boga ze swoich zasad, 2) chcą aby mamy mogły zabijać małe dzidziusie rosnące w ich brzuszkach oraz 3) popierają śluby panów z panami i pań z paniami [na co córka zareagowała głośnym "ale to niemożliwe!"]. Dalszy dialog wyglądał tak:

- Czyli jak, dalej lubisz tę Unię?
 
- Nie!


Mądra dziewczynka.

Przy okazji - na internecie znalazłem kilka przykładów podobnej propagandy, postaram się "najzabawniejsze" fragmenty wrzucić pod któreś z kolejnych zdjęć.



Zdjęcie: plaża Gold w Arromanches-les-Bains, Dolna Normandia, Lipiec AD 2009
Polecany link: Janusz Korwin-Mikke "Jak indoktrynować dzieci?"

Komentarze

~Mek Co do UE to pełna zgoda ale indoktrynacja kościoła i wszelkie Konkordaty też muszą się skończyć. Jak ktoś chce to niech sobie wierzy ale nie zmuszajmy ludzi do dopłacania do religii i utrzymywania całej armii różnych kaznodziei z budżetu ! Jeżeli dopłacamy tylko do KK to dlaczego inne wyznania mają być pokrzywdzone - beż żadnych dopłat? Tak więc myślę, że kto chce to niech wierzy i za to płaci - wtedy okaże się ilu tak naprawdę jest wierzących. Przecież jak miałem 2 miesiące i poddany zostałem "ceremonii chrztu" - to co miałem do powiedzenia? To jest właśnie indoktrynacja i temu jestem przeciwny. W NT Jan Chrzciciel udzielał chrztu tylko osobom dorosłym a nie niemowlakom! Dlatego uważam że taki chrzest jest NIEWAŻNY !!! A kościół może sobie liczyć swoje baranki od nowa....
19/12/2010 16:59:39
vendee Dlaczego inne wyznania mają być pokrzywdzone? Bo pochodzą od Belzebuba :) Poza tym, najwspanialsze zabytki Polski, czyli kościoły, zawsze były dotowane przez państwo, ba - nawet były budowane za państwowe pieniądze. Tyle, że wtedy państwo było prywatne, bo to była Monarchia, więc Król i arystokraci mogli dotować co chcieli. Z drugiej strony, jeśli nie utrzymamy zabytków, ilu będzie do nas przyjeżdżać turystów? :) Dopłacanie do kościoła to więc inwestycja dla społeczności korzystających z turystów. Przy okazji - widać u Pana syndrom Syna Buntu - nie tylko buntu wobec Boga i Kościoła, ale też wobec własnych rodziców :)
04/01/2011 11:17:49

rockatansky Lewacy? Nikt nigdy nie robi problemów. Bo nie opowiadamy dzieciakom co robi granat odłamkowy z człowiekiem. Tylko jak działa replika ASG ;-)
30/05/2010 17:08:34
symphonic dobra ostrość
30/05/2010 13:20:14
szulakmariusz dla tego swiata nie ma już ratunku... słyszałeś może że unia chce się połączyć z USA? A już teraz USA dyktuje unii co i jak ma robić. Wyobraź sobie co będzie jak sie połączą...
30/05/2010 10:59:59
vendee Swoją córkę i tak sami zaczęliśmy uczyć czytania i pisania. Do tego dochodzi wychowanie religijne i światopoglądowe - np. że reklamy kłamią, politycy kłamią, a świat nie jest bajkowy, itp. :D A gdy w jej przedszkolu miało być obwoźne "planetarium" wytłumaczyłem jej, że będą jej opowiadać, iż wszystkie gwiazdy i nasza planeta wzięły się z Wielkiego Wybuchu, a to bzdura, bo Bóg je stworzył. Kazałem jej zapamiętać, że może spokojnie tej tezy obronić, bo Boga wielu ludzi widziało, a Wielkiego Wybuchu nikt nie widział :D I ona chciała to im powiedzieć! Zgłaszała się, ale jej nie wybrali - i była przez to smutna. Ale i tak podzieliła się wiedzą z koleżankami. No i wszystkim dzieciom zniszczyła święta oznajmiając, że Św. Mikołaj był księdzem i już nie żyje, a ten ubrany na czerwono jest zmyślony... :D
29/05/2010 20:56:55
sdms Kontynuując - przypomina mi się wypowiedź Pana Janusza, iż do szkoły poszedł w wieku bodajże 6 lat, ale od razu do trzeciej klasy. Dzisiaj w naszym kraju byłoby to raczej niemożliwe.

A wracając jeszcze do pozycji to celowo na potrzeby zdjęcia, chociaż normalnie też nie zawsze mam właściwą :)

Pozdrawiam
29/05/2010 19:38:31
sdms re: problemy z kręgosłupem mam od małego. Na Śląsku niestety bardzo dużo ludzi ma różnego rodzaju wady kręgosłupa. Mi trochę się zmniejszyła, bo zacząłem ćwiczyć, ale od początku zeszłego roku nękają mnie kontuzje (najpierw bark, później jedno kalano, później nerki, teraz znów kolano i jeszcze jelita mnie męczą), więc trochę się opuściłem. Mam nadzieję, że jak tylko mi kolano wyzdrowieje do końca wrócę do codziennego robienia pompek, bo to bardzo pomaga na kręgosłup (przynajmniej mi).

Co do przedszkoli to trochę przerażające. Ale podobno wszyscy mają mieć równy start... Dziwne to dla mnie, bo z jednej strony mówi się o stwarzaniu warunków do indywidualnego rozwoju, a z drugiej ten rozwój się próbuje ograniczyć. Jasno widać, że komuś zależy na społeczeństwie idiotów (nota bene patrząc na współczesną młodzież to z nielicznymi wyjątkami często niestety tak to wygląda).
29/05/2010 19:36:18
vendee @sdms - Tak, to prawda - gdy przychodzi inspekcja z kuratorium, właścicielka przedszkola chowa wszystkie materiały do nauki czytania i pisania. Normalnie - tajne komplety.
29/05/2010 17:55:26
grafzero U mnie też istniał, jedyne co miałem z nim wspólnego to, lekcje PO które odbywały się w tej sali :D
29/05/2010 17:37:23
grafzero Po prostu straszne, starsze dzieci miały swego czasu przedmiot edukacja europejska, nie wiem jak jest teraz. A swoją drogą wie Pan, że zmieniono definicję słowa patriotyzm??
A co do kreacjonizmu i fideizmu to może i faktycznie tak jest, tyle że myślę iż można np. będąc fideistą przyjać kreacjonizm na tzw. wiarę :P
29/05/2010 16:42:49
qnqn bardzo ładna książeczka do tego momentu"zaczyna się niewinnie - na miłych dla oka, prostych rysunkach tłumaczy dziecku, że obok jego rodziny mieszkają również inni ludzie, których nazywamy sąsiadami - i bardzo dobrze jest, gdy żyjemy z nimi w pokoju, zgodzie i współpracy." Reszta to bełkot z którego można czerpać analogie.
29/05/2010 16:38:35
sdms o proszę. A podobno w przedszkolach (publicznych) jest odgórny zakaz uczenia dzieci czytania i liczenia, a podręczników nie wolno nazywać podręcznikami :]

Swoją drogą (a propos wypowiedzi pana Janusza) ciekawy jest fakt, że zawsze uważałem, że najwięcej korzyści przynosiło mi uczenie się czegoś samemu i byłem (w liceum już) święcie przekonany, że mając indywidualny tok nauczania osiągnąłbym znacznie więcej.
29/05/2010 11:46:02
kotarz i re łansmor ; ) ten "zameczek" nazywano kiedyś Małym Wawelem, w XVII w. do splądrowania przez Szwedów uważany był za jeden z najwykwintniej wyposażonych zamków w Europie, co do własności- spory trwają i nie łatwo je rozstrzygnąć
29/05/2010 0:06:51
kotarz re: bardzo interesujący i klarowny wykład
28/05/2010 22:46:51
vendee "Najlepszą konkluzją, jaka przychodzi do głowy piszącemu tę rzecz jest parafraza jednego ze scholiów (puentującego relację Kościoła do nowoczesnego „świata”) Nicolása Gómeza Dávili: że konserwatyści mogą żyć z chadekami w legalnym konkubinacie, ale nigdy w prawowitym małżeństwie. Pozostaje atoli wątpliwość, dlaczego Kościół Święty mógł kiedykolwiek błogosławić konkubinatowi?"

http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/289/
28/05/2010 21:01:16
~kotarz nie wydaje mi się, by obecny kierunek, w którym idzie Unia, był do zaakceptowania przez " Ojców Założycieli". Ich wizja chyba daleko odbiegała od tego, czym teraz Unia się staje. Mnie przypomina to trochę ponowną próbę budowy Wieży Babel. Trwa obecnie proces beatyfikacyjny R. Schumana, Adenauer był podobno tak żarliwy w wierze, że chciano utrącić jego kandydaturę na Kanclerza. Więc nie wydaje mi się, by obarczanie ich odpowiedzialnością było słuszne. Znalazłem taki tekst ks. prof. Bartnika nt : rhttp://www.dlapolski.pl/Czytaj-art-1779.html ; pozdrawiam : )
28/05/2010 20:07:03
bl00dyvalentine Pana córeczka ma szczęście, że ma mądrego Tatę,
któremu zależy na wychowaniu dziecka w duchu chrześcijańskich zasad:)
28/05/2010 19:29:39
bencbenc podoba mi się ujęcie :)
28/05/2010 19:27:41
~m0jra re:
jak już wspomniałam, nie każde zdjęcie musi być obrazkiem. To nie jest. I nie miało być już w zamiarze. Ukazuje rzeczywistość. Ot co. I kable mnie, akurat TU nie rażą. Są częścią tego miejsca.
A co do Vincenta, to bez przesady proszę. Słowo wariat jest nie na miejscu.
28/05/2010 19:10:06
dawidp Zapomniałbym... świetne ujęcie!
28/05/2010 19:08:29

Informacje o vendee


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova