vendee Odrośnięta noga to "niesamowite zdolności ludzkiego organizmu"? Przecież ta noga była parę lat pochowana na cmentarzu, a po odrośnięciu stamtąd zniknęła :)
Co do Fatimy, to dobry artykuł jest np. tutaj: http://adonai.pl/cuda/?id=4
Wielu próbuje ten cud wyjaśnić naukowo, ale zapominają o jednym - w jaki sposób pastuszkowie mogli przewidzieć, że owe anomalie pogodowe wystąpią właśnie w tym dniu, w tym miejscu, o tej godzinie? Jacyś ludzie twierdzą, że słońce tańczy gdy się za długo w nie wpatrywać, ale problem w tym, iż ono zaczęło tańczyć od razu po wynurzeniu się zza deszczowych chmur! :)
vendee Całkiem inny wizerunek Jezusa? Ja mówię o zwojach starotestamentowych tam znalezionych, w ST Jezus jest tylko w proroctwach :) Chodzi Panu o rewelacje imć Allegro? Cytuję...
"Kiedy koledzy wezwali Allegro, aby udokumentował swe roszczenia, ten przyznał, że dał się ponieść wyobraźni i przedstawił jako fakt interpretację, którą sam wczytał we wspomniany wyżej tekst. Publicznie odwołał swe twierdzenia. W tym samym 1956 roku Allegro opublikował popularną książkę o zwojach, w której także dał wyraz, choć w sposób stonowany, swemu sentymentowi, że Jezus Chrystus został wykreowany na wzór Nauczyciela Sprawiedliwości. Ta tendencyjna interpretacja rękopisów qumrańskich była „dojeniem” zwojów przez Allegro. Niemniej, dzięki odpowiedniemu nagłośnieniu, trafiła do arsenału argumentów przeciwko historyczności Chrystusa i wiarygodności Ewangelii, zwłaszcza w oczach laików."
me92 "Aparycje - to objawienia. Te z Fatimy - halucynacje, kłamstwa? Przecież tam było kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w tym niewierzący - wszyscy opisali to samo dziwne zjawisko tańczącego niezgodnie z prawami fizyki słońca."
Z chęcią poczytam o tych objawieniach w jakimś artykule, gdy będę mieć czas, jednak na pewno trzeba do siebie dopuścić myśl, że ludzkie oko nie jest doskonałe i często ulega iluzjom.
me92 "99% - różnice to podobno kilka zmienionych przy przepisywaniu literek w wersetach nie mających znaczenia doktrynalnego oraz słowa zamienione na bliskoznaczne."
To jest kłamstwo. Mam na myśli chociażby całkiem inny wizerunek Jezusa przedstawiony w owych zwojach.
"Cudowne uzdrowienia to efekt placebo? Taaa... szczególnie odrośnięta noga Miguela Juana Pellicera."
Potwierdza to fakt, że organizm ludzki ma niesamowite zdolności.
"Jeśli chodzi o ów przypadek w Polsce, to opinię o bakteriach wystosował pewien naukowiec NIE ZWIĄZANY ze śledztwem, natomiast ci dokonujący badania powiedzieli co innego [natomiast oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo]."
Tak, słyszałem, że naukowiec prowadzący to śledztwo był głęboko wierzącym katolikiem.
vendee Przepraszam, ale co nakaz kamieniowania dzieci bijących lub złorzeczących rodzicom ma do tego czy Biblia trzyma się kupy? :) Jeśli chodzi o zwoje znad Morza Martwego, to akurat są one dobrym argumentem na rzecz trwałości Biblii, gdyż zachowane tam fragmenty ST zgadzają się w 99% z tym, co my w swoich ST mamy - w końcu Bóg obiecał, że Jego słowo będzie trwało na wieki ;)
Co do cudów - mam na myśli cudowne uzdrowienia, przemianę Hostii w skrzepy czy tkanki, przeróżne aparycje i objawienia [np. to z Fatimy], itd. - jest tego mnóstwo i wcale nie chodzi o jakieś wizerunki Maryi w zacieku na szybie. Są też "antycuda", czyli opętania demoniczne, które również mają dziwne skutki.
Jeśli chodzi o niespełnione biblijne proroctwa, to proszę jakieś wskazać, chętnie się mu przyjrzę :)
Jasnowidzowe 8% bierze się stąd, że niektóre rzeczy da się przewidzieć na podstawie posiadanych informacji - stąd socjologiczni, ekonomiczni, polityczni i wojenni analitycy mają sowicie opłacane posadki.
me92 "(...)a także przez niezliczone cuda, które mu towarzyszą."
Takie jak ukazywanie się podobizny Jezusa na patelni.* Ponoć już trwają pielgrzymki do kuchni szczęśliwego posiadacza owej patelni.
PS Przepraszam za ilość komentarzy, ale mi zjada tekst.
me92 "Jasnowidze wg pewnego raportu FBI mają ponoć 8% skuteczności. To nie jest imponujący wynik..."
Jeśli rzeczywiście taki jest, to prawda. Ale skądś się te 8% wzięło, a mówiłeś, że "nie potrafią".
me92 "Jasnowidze wg pewnego raportu FBI mają ponoć 8% skuteczności. To nie jest imponujący wynik..."
Jeśli rzeczywiście taki jest, to prawda. Ale skądś się te 8% wzięło, a mówiłeś, że "nie potrafią".
me92 "Chrześcijaństwo "najbardziej trzyma się kupy" z powodu: racjonalnego potraktowania świata w Biblii [w przeciwieństwie do religii pogańskich] (...)"
I mam takie wrażenie, że Biblia jest traktowana zbyt ufnie - ani krzty krytyki, co doprowadza do "bezsprzecznej" prawdy Biblii. Świat biblijny został potraktowany zbyt racjonalnie w niektórych miejscach, a w innych "olany". Np. mowa jest o "złym" homoseksualizmie, podczas gdy również dalej nakazane jest, aby niegrzeczne dzieci kamienować .
"(...) zwartego ciągu teologicznego w tylu księgach pisanych na przestrzeni tysiącleci (...) "
Z tym nie mogę się do końca zgodzić - dobrym przykładem są zwoje znad Morza Martwego. Nie ma więc idealnego ciągu teologicznego.
"(...) wypełnienia wielu proroctw przez Jezusa oraz Kościół (...)"
Oraz nie wypełnia...
"(...) a także przez niezliczone cuda, które mu towarzyszą. (...)"
Takie jak ukazywanie się podobizny Jezusa na pat
me92 "Nie wszystkie - bo te mówiące o wielkim ucisku czy o końcu świata jeszcze nie miały na to szansy ;) Za to wszystkie proroctwa, które Żydzi traktowali jako dotyczące Mesjasza, sprawdziły się w Jezusie. "
I jestem pewien, że przepowiedni, które nie sprawdziły się w przeszłości jest znacznie więcej ;).
"Pańskie szyderstwa o ukazywaniu się Jezusa w dziwnych miejscach nie podnoszą zaś poziomu dyskusji."
To było pytanie odnośnie 'dziwnych cudów', na które Pan mi nie odpowiedział, co nie podnosi zaś poziomu dyskusji.
"W jaki sposób Jezus pokonał śmierć? Proszę się Go zapytać, nazywa się to modlitwą - może uzna Pana godnym poznania odpowiedzi :)"
vendee Nie wszystkie - bo te mówiące o wielkim ucisku czy o końcu świata jeszcze nie miały na to szansy ;) Za to wszystkie proroctwa, które Żydzi traktowali jako dotyczące Mesjasza, sprawdziły się w Jezusie. Pańskie szyderstwa o ukazywaniu się Jezusa w dziwnych miejscach nie podnoszą zaś poziomu dyskusji. W jaki sposób Jezus pokonał śmierć? Proszę się Go zapytać, nazywa się to modlitwą - może uzna Pana godnym poznania odpowiedzi :)
Chrześcijaństwo "najbardziej trzyma się kupy" z powodu: racjonalnego potraktowania świata w Biblii [w przeciwieństwie do religii pogańskich], zwartego ciągu teologicznego w tylu księgach pisanych na przestrzeni tysiącleci, wypełnienia wielu proroctw przez Jezusa oraz Kościół, a także przez niezliczone cuda, które mu towarzyszą.
Jasnowidze wg pewnego raportu FBI mają ponoć 8% skuteczności. To nie jest imponujący wynik...
me92 "Proszę spisywać objawienia tej mrówki! Jeśli owa mrówka przepowie przyszłość, dokona cudów, stworzy cywilizację i ponadto pokona śmierć, to będziemy mieli o czym rozmawiać ;)"
Na pewno nie wszystkie przepowiednie się sprawdziły. A cuda takie jak ukazanie się postaci Jezusa na patelni czy na psich genitaliach, też należy do cudów? Jezus stworzył cywilizację? W jaki sposób pokonał śmierć?
"Chrześcijaństwo wychodzi z porównania zwycięsko, gdyż najbardziej trzyma się kupy. Nawet w porównaniu do ateizmu. Przykład owych dwóch prawników to potwierdza."
Dlaczego "najbardziej trzyma się kupy"?
"Mój Bóg aniołem upadłym być nie może, gdyż Jego spełnione proroctwa dowodzą, iż włada on czasem - upadłe anioły jako istoty stworzone nie potrafią przepowiadać przyszłości, gdyż są w tym czasie uwięzione, podobnie jak my."
To co sądzisz o jasnowidzach? Którzy ponoć przepowiadają przyszłość dzięki duchom? Chociaż sam w to nie wierzę. Jak już mówiłem, na pewno nie w
vendee Proszę spisywać objawienia tej mrówki! Jeśli owa mrówka przepowie przyszłość, dokona cudów, stworzy cywilizację i ponadto pokona śmierć, to będziemy mieli o czym rozmawiać ;)
Chrześcijaństwo wychodzi z porównania zwycięsko, gdyż najbardziej trzyma się kupy. Nawet w porównaniu do ateizmu. Przykład owych dwóch prawników to potwierdza.
Mój Bóg aniołem upadłym być nie może, gdyż Jego spełnione proroctwa dowodzą, iż włada on czasem - upadłe anioły jako istoty stworzone nie potrafią przepowiadać przyszłości, gdyż są w tym czasie uwięzione, podobnie jak my.
Gdyby Pan zrozumiał moje wywody, to nie zadawałby Pan pytań, na które tam już są odpowiedzi ;)
me92 "Spisujący objawienia Boga :) Wypełniające się proroctwa, czy opisy świata zgodne z tym, co odkryto dopiero niedawno... jest sporo powodów, by wątpić w materialistyczne wytłumaczenie pochodzenia Biblii. "
Ja spisywałbym objawienia mrówki z byczymi rogami. Jest sporo powodów, by wątpić w duchowe wytłumaczenie pochodzenia Biblii.
"Niech się objawi, z chęcią o nim poczytam, bo lubię porównywać różne religie i wyznania, włącznie z ateizmem i agnostycyzmem - z dotychczasowego porównywania zwycięsko wychodzi chrześcijaństwo :) "A jak myślisz dlaczego tylko chrześcijaństwo? I dlaczego?
"Jest tylko jeden Bóg, bogowie pogan to upadłe anioły, wobec Boga niewiele znaczące :) "
Tak też sądzą inni przedstawiciele religii monoteistycznych. A może Twój Bóg to upadły anioł, który wobec bogów pogańskich niewiele znaczy?
"Waszmość chyba nie czytał moich wywodów pod owymi zdjęciami, a jeśli czytał, to nie zrozumiał :) "
Czytałem i zrozumiałem. Co to ma do rzeczy?
O sobie: Vendée, a po polsku Wandea, to kraina leżąca nad Atlantykiem w zachodniej części Francji, na południe od ujścia Loary. Jest to miejsce pierwszego nowożytnego ludobójstwa, co ciekawe dokonanego przez wynalazców tzw. "praw człowieka".
W Roku Pańskim 1793 Wandea zbuntowała się przeciwko laickiemu totalitaryzmowi rewolucji antyfrancuskiej. Z Bogiem i Królem na sztandarach oraz z emblematem Najświętszego Serca Jezusa na piersiach wandejska armia powstańcza [ok. 40 tysięcy ludzi] ruszyła do walki z młodą Republiką. Starły się wtedy dwie Francje: tradycyjna, rycerska, chrześcijańska, rojalistyczna - z Francją ateistyczną, rewolucyjną, postępową. Po początkowych zwycięstwach armia powstańcza zaczęła ponosić klęski, aż ostatecznie została pokonana i wycięta niemal do nogi w bitwie pod Savenay. Wtedy do pozbawionej obrony Wandei władze Republiki Francuskiej skierowały kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, którzy mieli rozkaz eksterminacji całej ludności departamentu. Nie oszczędzano nikogo, listy zabitych pełne są kobiet i dzieci. Szacuje się, że w imię postępu wymordowano wtedy około 400 tysięcy ludzi, czyli mniej-więcej połowę ludności Wandei. Reszta przetrwała ukryta w lasach, wielu prowadziło walkę partyzancką ramię w ramię z Szuanami z Bretanii i Normandii.
Absurdalna ideologia katów Wandei panuje dzisiaj niepodzielnie w całej cywilizacji zachodniej, tymczasem wartości Wandejczyków są cały czas zwalczane, a broni ich coraz mniejsza grupa ludzi - głównie organizacje monarchistyczne, niszowe pisma i portale kontrrewolucyjne, partie polityczne oscylujące wokół 1% poparcia i naprawdę nieliczni politycy z głównych partii. Dlatego chwytam za klawiaturę, wstawiam powstańczy emblemat Sacré-Cœur na avatara i ruszam na wojnę z Rewolucją. Niniejszy blog jest moją małą rebelią przeciwko zalewającej nas zewsząd fali lewicowej ideologii. Jest moim lasem wandejskim, ostoją zdrowego rozsądku i zapomnianych wartości, bastionem Ciemnogrodu.
Któż jestem?
Mąż, ojciec trójki dzieci. Katolicki teocentrysta, patriarchalny klerofaszysta, zwolennik plemiennej gospodarki rodowej oraz radosnej wymiany genów między narodami.
Członek Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego.
Prostak wyedukowany w sprawach sztuki, przeepatowany tradycją, znudzony modernizmem i wzdrygający się na widok postmoderny.
Leniwy człowiek z misją [coś jak wegetarianin, który żre schabowe].
Nawet nie sługa nieużyteczny ["Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać." - Łk 17, 10].
Czym się zajmuję: Przetrwaniem w obcej mi epoce.
O moich zdjęciach: Od Roku Pańskiego 2000 noszę na biodrze aparat cyfrowy. Celuję nim do wszystkiego, co sobie na to zasłużyło. Trudno później coś wybrać z tych kilkudziesięciu tysięcy plików. Ale jakoś sobie radzę...
Jako człowiek poszukujący prawdy staram się na swoich zdjęciach przedstawiać świat takim, jaki jest - co wymaga jedynie niewielkich korekt jasności, kontrastu i koloru. Czasem najdzie mnie jednak ochota dodania jakiegoś nierealnego efektu.
Zezwalam na kopiowanie moich zdjęć w celach - nazwijmy to - "kolekcjonerskich", natomiast nie w celu przywłaszczenia lub użycia komercyjnego. Jeśli ktoś działający w szczytnym celu ma zapotrzebowanie na zdjęcia i grafikę komputerową [ulotki, plakaty, itp.], proszę o kontakt.
Zalecam korzystanie z opcji kategorii, które dzielą zdjęcia pod względem tematyki podpisu.
Moje aparaty:1 - Sony DSC-H31 - kilka prostych Soniaczy [różne modele]1 - Agfa CL30