Nothing is impossible
Mam kilka dobrych zdjęć do zrobienia porównania jakie zmiany zaszły ostatnio w kwestii grzbietu, postaram się w weekend napisać coś dłuższego.
Natomiast jutro jadę na warsztaty diagnostyczne z Albertem Klimschą (chiropraktyk, kręgarz). Będziemy się uczyć podstawowej oceny konia, ew. zaburzeń, zakresu ruchu i co w danej sytuacji robić, jakie ćwiczenia stosować. Z racji że cena naprawdę okazyjna i spotkanie pod Krakowem - postanowiłam się wybrać. Na pewno będzie można się dowiedzieć paru praktycznych rzeczy i poćwiczyć oko. No i zadać kilka pytań, co też mnie interesuje.
...i nie polecam przedawkowywania witaminy B3 ;) Wspanialomyślnie pomyliłam 30mg z 300mg
zkoniowananamaxa
Uwielbiam tą harmonię.. jak ja tęskniłam za Wami!
O, to ciekawe doświadczenie!
I co po tym przedawkowaniu się działo? xD
O, to ciekawe doświadczenie!
I co po tym przedawkowaniu się działo? xD
08/01/2016 20:20:53
vegie
Dziękuje kochana :*
Hmm nie lubię odpowiadać z telefonu, bo już drugi raz zrobił mi taki numer, że napisałam komentarz który potem zniknął... Ale jeszcze raz w takim razie:
Tak naprawdę żadnych witamin, szczególnie rozpuszczalnych w wodzie jak B3, nie da się przedawkować. Jest to naturalny związek więc nadmiar po prostu nas opuści po przefiltrowaniu. Natomiast ta witamina jest specyficzna, bo wywołuje tzw. efekt "flush" czyli rozchodządzego się po organiźmie ciepła (rozszerza naczynia krwionośne). O ile w normalnym wydaniu jest to nawet przyjemne (gdy zimno na zewnątrz ;)) to w ekstremalnym już nie do końca. Trzymało mnie jakąś godzinę i potem przeszło. Szczególnie jak organizm nie jest przyzwyczajony i zaserwuje mu się taką dużą dawkę. Jak ktoś ma duże niedobory można dojść nawet do 3000mg dziennie więc 300 to nie aż tak dużo, tylko nie na pierwszy raz :)
Hmm nie lubię odpowiadać z telefonu, bo już drugi raz zrobił mi taki numer, że napisałam komentarz który potem zniknął... Ale jeszcze raz w takim razie:
Tak naprawdę żadnych witamin, szczególnie rozpuszczalnych w wodzie jak B3, nie da się przedawkować. Jest to naturalny związek więc nadmiar po prostu nas opuści po przefiltrowaniu. Natomiast ta witamina jest specyficzna, bo wywołuje tzw. efekt "flush" czyli rozchodządzego się po organiźmie ciepła (rozszerza naczynia krwionośne). O ile w normalnym wydaniu jest to nawet przyjemne (gdy zimno na zewnątrz ;)) to w ekstremalnym już nie do końca. Trzymało mnie jakąś godzinę i potem przeszło. Szczególnie jak organizm nie jest przyzwyczajony i zaserwuje mu się taką dużą dawkę. Jak ktoś ma duże niedobory można dojść nawet do 3000mg dziennie więc 300 to nie aż tak dużo, tylko nie na pierwszy raz :)
10/01/2016 13:56:42
zkoniowananamaxa
o, to mnie by się przydało! mam zimne dłonie i stopy, skoro do odmrożeń tą porą :<
dobrze, żeś nie wybuchła xD
dobrze, żeś nie wybuchła xD
11/01/2016 16:38:12
pamietnikmilosniczkikoni
gdzie można znaleźć więcej info na temat tych warsztatów?
09/01/2016 16:47:44
truflowy
O jestem ciekawa tych warsztatów. Na pewno bedzie milion ciekawych rzeczy na nich poruszanych. Jak będą coś mówić o odcinku lędźwiowym to proszę coś napisać na ten temt :D
08/01/2016 9:11:51
natim
Koniecznie dodaj zmianę ! My teraz też pod konsultacją chiro ... zobaczymy co z tego wyniknie ;) przedawkowałaś u siebie czy konia ? jakie skutki ?
08/01/2016 11:12:10
vegie
Przy koniu bym na pewno bardziej uważała! ;)
Tak naprawdę żadnych naturalnych związków nie da się przedawkowac na tyle żeby cokolwiek sobie zrobić. Szczególnie witamin rozpuszczalnych w wodzie. Natomiast B3 czyli niacyna jest specyficzna, ponieważ wywołuje efekt "flush" czyli takiego rozchodzacego ciepła po organizmie. Jeśli jednak ktoś nie jest przyzwyczajony (jak ja narazie) to robi się to nieprzyjemne. Ale przechodzi szybko :)
Tak naprawdę żadnych naturalnych związków nie da się przedawkowac na tyle żeby cokolwiek sobie zrobić. Szczególnie witamin rozpuszczalnych w wodzie. Natomiast B3 czyli niacyna jest specyficzna, ponieważ wywołuje efekt "flush" czyli takiego rozchodzacego ciepła po organizmie. Jeśli jednak ktoś nie jest przyzwyczajony (jak ja narazie) to robi się to nieprzyjemne. Ale przechodzi szybko :)
08/01/2016 12:37:22
vegie
Będę trzymać kciuki za waszą konsultacje żeby przyniosła coś mądrego!
08/01/2016 12:37:52
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@vegie
Najnowsze wpisy
3 KWIETNIA 2018
2 WRZEŚNIA 2017
16 SIERPNIA 2017
14 STYCZNIA 2017
12 STYCZNIA 2017
11 SIERPNIA 2016
15 LUTEGO 2016
25 STYCZNIA 2016
Wszystkie wpisy