Wróciłam , zwarta i gotowa do wielkich rzeczy !
Stawy już mnie tak bardzo nie bolą więc od jutra zaczynam ćwiczyć :) Już się nie mogę doczekać po tak ogromnej przerwie !
Ten tydzień był dla mnie szczególnie ważny, ponieważ udało mi się podjąć wiele istotnych decyzji .. Po pierwsze postanowiłam żyć na 100 % zdrowo ,więcej warzyw i ruchu :D A no i w końcu podjęłam decyzję związaną z moim mieszkaniem w Trójmieście.. Mam zamiar dojeżdżać ,niestety wiem jak to jest męczące ...ale liczę ,że to kwestia przyzwyczajenia :) na szczęście nie będę tak bardzo zmuszona dojeżdżać autobusem , bo bym nie wyrobiła -od czego jest pociąg :)
Ciekawe czy marzenia się spełniają tak naprawdę ? :D Bo jeżeli tak to nie mogę się doczekać ich realizacji :)
AUSTRALIOOOOOO nadchodzę
ps. jutro mam zamiar sie zmierzyć i zważyć :) nigdy sie nie mierzyłam... więc miło będzie powtórzyć mierzenie za miesiąc ! ciekawe czy będą rezultaty :D tak samo jutro się zważę i podzielę się z wami ile schudłam od stycznia ! :D