To w pewnym sensie cudowne uczucie
nie potrzebować niemal nic
poza jedną, jedyną osobą.
Nie rozchlapywać bezmyślnie myśli i uczuć
przy każdym przypływie złego humoru
tylko bezpiecznie lokować je w Twej duszy.
Nie bać się każdego kroku, żyć bez strachu o jutro
ze świadomością, że jakie ono nie będzie
i tak będzie warte tego by je przeżyć
razem.
Zadziwiasz mnie nie raz.
Wyrozumialoscią, dobrocią,
tym ile potrafisz z serca dać
i znasz me wady, ja Twoje znam
i ta świadomość powoduje
że stają się one niemal niezauważalne
tonąc w kolejnych wspólnych chwilach
odkładanych ciągle na kartach naszego życia.
Nie trzeba łańcuchów, nie trzeba kontroli
gdy dwa serca jak przeciwne magnesy zachowują się
i piękne jest życie na codzień, nawet gdy jesteś daleko
tylko z powodu, że zapaliłaś płomyk w mym sercu
i potrafisz go razem ze mną utrzymać.