Tak w zasadzie to [b]dziękuję. [/b]
Mimo, że za szczerość, [b]zaufanie[/b], miłość
dziękować ponoć [b]nie trzeba[/b].
Ale za wspólne spacery, ścieżkami bliskimi i dalekimi
filmowe wieczory, gdy pogoda nie sprzyja wędrówce
koncerty, na których się razem tak wspaniale bawimy
cotygodniowy basen, coby totalnie nie wypaść z formy ;)
Za wspólne kolacje przygotowywane niemal codzień
wspólnie pieczone ciasto, razem odrabiane zadania,
siedzenie o północy pod Tesco i nabijanie się z ludzi
za grę w chińczyka i za tysiące innych rzeczy,
które uwielbiamy razem robić
przede wszystkim za [b]miłość[/b],
uśmiech i radość
które od Ciebie dostaję.
Kocham.
D. ;*