Z Miśkiem ;*.
Fot Ania <3.
Weekend był super mega wypaśisty.
Normalnie dzieki dziewczyny dzięki za to ze jesteście kocham was :*!.
Może pogoda nie była jakaś super ale i tak było fajnie.
Dziewczyny porobiły dużo fotaskiek i ja też troszkę ale nie swoimi aparatami. xd.
Pogadałyśmy troche poznałyśmy kolege co ma 2 ręce i trzyma dach, Aga zobaczyła moje prawdziwe oblicze
"wawrzyn wawrzyn wawrzyn wawrzyn..."
Zabiłam 3 pająki i jestem z siebie dumna chociaż ja sama się ich boje, ale Aga bardziej to ktoś musiał je zabić xd.
Pojeździłysmy posesjowałyśmy, poszprzatałyśmy siodlarnię z Łukaszem :* i Łukasz wziął prawie wszystkie czapraki do domu do wyprania xd.
Poświęcił się chłopina, a i bym zapomniała,że kantar Korisi do wyprania wziął.
Kurde on to pasuje do tej naszej habeci.... :)).!
Nie wiem co mam jeszcze powiedzieć to był weekend nie do opisania xd.
W sumie nie mam co się wysilać bo i tak nikt tego nie czyta :D.
A bym zapomniała:
WITAJ WIOSNO!