i oto pojawiła sie kolejna płyta ...dopiero sie wsłuchuje...generalnie chyba mnie jakiś wirus atakuje...dzień upływa mi na pracy, zmęczeniu, TF2, i pierdołach czyli nic konkretnego...a dziś miałem niezłą nawijke...700 metrów liny stalowej 19 przez 2h...czyli zwijanie interesu po zimie
ps.to jest okładka nowej płyty POTF ,nie mam źródła...