photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 GRUDNIA 2013

Wrong way 2

-Numer 257 poproszę.- wybełkotałam do recepcjonistki

-Prosze bardzo Pani Adams.- odparła podając mi kartę

Chwyciłam Faith za rękę, po czym skierowałyśmy się razem do windy. W końcu wjechałyśmy na odpowiednie piętro. Faith rzuciła się na swoje łóżko w mgnieniu oka. Za zostawiłam rzeczy i weszłam do łazienki. Doprowadziłam się do względnego porządku i przez kilka sekund patrzyłam w swoje oczy. Były puste. Tak. Nie było w nich emocji albo nie potrafiłam ich odczytać.

Obmyłam twarz i weszłam pod prysznic. Zimna woda ostudziła moje ciało. Po 10 minutach zawitałam do pokoju w ręczniku patrząc na wykończoną Faith.

Po cichu przeszłam do mojego łóżka i przykryłam się satynową kołdrą.

-Loren?- usłyszałam jej mruczenie, które było delikatnie zagłuszone poduszką

-Hmm?- odparłam patrząc w jej stronę

-Kocham Cię.- powiedziała nieco głośniej

-Wiem kochanie, ja Ciebie też.- uśmiechnęłam się i oparłam głowę do tyłu

Znałyśmy się od zawsze. Nasze rodziny mieszkały w najlepszej dzielnicy Los Angeles. Mimowolnie się zaprzyjaźniłyśmy. Ja- wysoka blondynka, ona- wysoka brunetka. Była śliczna, taka dziewczęca i słodka. Traktowałyśmy się jak siostry. Praktycznie wszystko robiłyśmy razem. Wspólne wakacje, ferie, nauka w liceum, imprezy firmowe mojej matki która współpracowała z jej ojcem, wszystko, dosłownie wszystko.

Otworzyłam oczy a promienie słoneczne zaczęły bez litości mnie atakować. Wstałam i spojrzałam przez okno. Plaża w San Pedro wyglądała bajecznie. Przed nami następny dzień wakacji w tym raju. Z uśmiechem na twarzy wskoczyłam na łóżko Faith.

-Wstawaj, szkoda czasu, już po 11.- krzyknęłam i ściągnęłam z niej cieniutką kołdrę

-Jesteś martwa.- jęknęła niezadowolona

Zaśmiałam się głośniej i pociągnęłam ją za rękę.

-No wstaaawaj!- starałam się ją przekonać

-Już, minuta.- wybłagała chowając twarz w poduszce

Dałam jej spokój a sama poszłam do łazienki trochę się odświeżyć. Zrobiła deikatny makijaż i uczesałam włosy. Założyłam bikini a na to szorty i zwiewną bluzkę. Spakowałam do torby jakiś ręcznik i balsam do opalania. Po 30 minutach byłam gotowa. Zobaczyłam, że moja przyjaciółka w końcu zwlekła się z łóżka. Skrzyżowałam ręce i patrzyłam jak idzie w stronę łazienki z miną zabójcy. Zgadywałam, że miała ogromnego kaca. Ja na szczęście nie cierpię na nic podobnego. Spokojnie usiadłam na fotelu i czekałam aż się wyszukuje.

-Jestem strasznie głodna, chodźmy na dół.- powiedziała biorąc swoje okulary przeciwsłoneczne

Kiwnęłam głową i poszłam za nią.

-Co dzisiaj robimy?- zapytała gdy jechałyśmy windą

-Opalanie?- zasugerowałam

-Zgoda, ale muszę się wyżalić.- wspomniała ciszej

-Pogadamy po śniadaniu.- uśmiechnęłam się i objełam ją ramieniem

Kelner podał nam dwie kawy i talerz kanapek z łososiem i innymi wymyślnymi składnikami.

Zjadłyśmy, a następnie ruszyłyśmy na plażę. Wszędzie był tłum ludzi. Nic dziwnego, co roku to miejsce przyciąga mnóstwo turystów. Rozłożyłyśmy ręczniki bo przy leżakach zawszę kręcili się jacyś zagraniczni amanci a my nie miałyśmy ochoty na wdawanie się z nimi w bezsensowną rozmowę. Wolałyśmy ciszę i spokój po nocnej imprezie.

-Więc?- zaczęłam

-Po powrocie czeka nas następne przyjęcie firmowe, na które nie mam ochoty iść.- powiedziała przygnębiona

-Jak to? Przecież zawsze cieszyłaś się na takie wyjścia.- zdziwiłam się

-Tak, ale sytuacja się zmieniła.- odparła- Trevor tam będzie.

Wstałam i zdjęłam okulary. Popatrzyłam na nią zszokowana.

-Z jakiej racji?! Przecież Twoja matka przerwała z nimi współpracę...- starałam się to pojąć

-Chyba jednak chcą do niej wrócić. Nie wytrzymam tego, ten koleś nie ma zahamowań.- mówiła

 

-Jakoś to załatwię, nie martw się.- odparłam tajemniczo zagłębiając się w myślach

 

 

 

 

 

 

Znów przepraszam za literówki ale nie sprawdza mi tu pisowni... :/

 

Jesteście za tym, żeby barman był tym panem wyżej? :>

Komentarze

neverendinglove Stilinski <3
30/12/2013 9:23:42
varietyofstories O tak :D
30/12/2013 15:34:38

findthemeaning stiles ! <3
26/12/2013 20:38:49
varietyofstories :D
26/12/2013 20:40:36

sercoweopowiadania TAAAK *-*
Kocham Cię :>
22/12/2013 21:18:45
varietyofstories Oj ja Ciebie też! <3
22/12/2013 21:19:40

veroni97 <3
22/12/2013 13:45:13
varietyofstories :-*
22/12/2013 15:11:19

agmana intrygujace.
22/12/2013 14:30:34
varietyofstories cieszę się :-)
22/12/2013 15:11:17

~jagoda Najlepsza!!! <33 a koleś mógłby być jakimś zimnym draniem ;p
22/12/2013 12:22:02
varietyofstories Jeju, dziękuję!
22/12/2013 12:57:11

projectxkaboom Kocham, kocham, kocham... po prostu! ♥
22/12/2013 11:43:06
varietyofstories Bardzo mnie to cieszy ^^
22/12/2013 12:56:54

~lovciak Suuupppeeeerrrr :D Czekam na nexta :***
22/12/2013 9:10:55
varietyofstories :-*
22/12/2013 12:56:47

~gggg ten z be stronger 86 jest megaaaa
21/12/2013 23:41:40
varietyofstories Oj tak, ten jest dobry.. :-)
22/12/2013 0:02:41

~ggg daj jakiegoś bardziej opalonego ;p
21/12/2013 23:40:58
varietyofstories Jesli znajdę :D
22/12/2013 0:02:36

mikuskaaa Ogólnie jest super :D
~ Barman ma być przystojnym niedostępnym kolesiem :*
21/12/2013 23:23:01
varietyofstories Robi się :D
22/12/2013 0:02:27

~xoxo cudowne <3
21/12/2013 23:20:29
varietyofstories Dziękuję ślicznie <3
22/12/2013 0:02:14

xxxbehappyxxx Świetnie się zapowiada :)
21/12/2013 22:26:10
varietyofstories Dziękuję :-)
21/12/2013 22:27:31

photodaguu Niee, niech będzie wybawicielem, musi być kilku facetów ^^
21/12/2013 21:55:21
varietyofstories Dobrze, dobrze :D
21/12/2013 21:59:57

monr0e Przyjemnie się czyta :)
21/12/2013 21:36:29
varietyofstories :-*
21/12/2013 21:39:19

storiesforyou świetna część , czekam na kolejne :) Trochę inaczej wyobraziłam sobie barmana, ale koleś ze zdjęcia całkiem w porządku :)
21/12/2013 21:33:20
varietyofstories Cieszę się bardzo :D
21/12/2013 21:33:44

Informacje o varietyofstories


Inni zdjęcia: :) dorcia2700:) locomotivMałe dziecko bluebird11BALATON usinska... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wielorakość poziomów. ezekh114