photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 GRUDNIA 2013

Be stronger 83

 

-Weź się w garść.- rozkazał

-Ale..- chciałam się wtrącić

-Cicho. Wróć tam i zrób co do Ciebie należy, nawet jeśli jest o wiele gorzej niż mówił Twój tata.- dodał odwracając mnie przodem do domu

Nie mogłam się sprzeciwić. Musiałam tam wrócić i jeszcze raz spróbować. Kellan był nieustępliwy.

Zaczęłam iść. Ciężko oddychając, nie mogłam zrobić kroku do tyłu.

-Zrobiłaś tą kawę?- zapytałam widząc mamę siedząca przy stole

-Tak, siadaj, napijemy się razem.- odparła łagodnie

Wzięłam filiżankę do ręki i powąchałam. Była w nim świeżo zaparzona kawa. Zawsze uwielbiałam ten zapach. Wzięłam łyk i popatrzyłam na moją rodzicielkę. Ciągle nie mogłam uwierzyć, że to wszystko tak na nią zadziałało. Byłam na siebie wściekła.

-Gdzie Twój chłopak?- usłyszałam niespodziewane pytanie

-Mam go zawołać?- odłożyłam filiżankę na stół

-Chciałabym go w końcu poznać.- wydawała się mówić całkiem normalnie

Wstałam i zawołałam Kellana do domu. Wszedł pewnie do środka i zostawił kurtkę. Popatrzyłam na niego trochę przestraszona.

-To Ty jesteś tym tajemniczym mężczyzną?- zapytała go

-Nie wiem czy takim tajemniczym.- odparł

Zbliżyłam się do nich i przyglądałam całemu zajściu.

-Wiecie, nie wiem dlaczego tu jesteście ale radzę Wam stąd uciekać.- mama zapatrzyła się w bok

-Co ma Pani na myśli?- Kellan skrzyżował ręce

-Tutaj nie jest bezpiecznie...- mówiła

Złapałam się za głowę i odwróciłam.

-Jesteśmy tu, żeby Pani pomóc i nigdzie się nie wybieramy.- zaprotestował

-Przepraszam, ale chcę się położyć.- wstała i pomaszerowała do swojej sypialni

Stałam jak wbita ze spuszczoną głowa. Wszystkie jej słowa krążyły mi po głowie. Były nie do zniesienia. Dobijały mnie, sprawiały że czułam strach i nie wiedziałam co mam robić.

-Będę już się zbierał.- nagle usłyszałam głos Kellana

Odwróciłam się a moje źrenice się powiększyły.

-Co? Dlaczego?- zapytałam zdezorientowana

-Muszę jeszcze wrócić do Miami do domu a to godzina drogi.- wyjaśnił biorąc kurtkę

-Nie zostaniesz ze mną?- zaproponowałam

Nie chciałam być sama, na pewno nie tej nocy.

-To chyba nie jest dobry pomysł. Powinnaś być z mamą, a ona może mieć coś przeciwko.- zasugerował odwracając wzrok

-Tchórz.- skwitowałam

-Że co?!- odparł natychmiast

Chciałam naruszyć jego dumę, a to był najlepszy pomysł. Musiałam go w jakiś sposób zatrzymać przy sobie, tym bardziej, że nie wiedziałam dlaczego chciał mnie zostawić.

-Przestraszyłeś się i teraz uciekasz.- podsycałam jeszcze bardziej atmosferę

Kellan w odpowiedzi tylko się zaśmiał i podszedł bliżej.

-Dobranoc kochanie.- pocałował mnie w czoło

Potem odwrócił się i wyszedł. Spełniły się moje największe obawy. Byłam w moim domu tylko z moja mamą. Natychmiast zamknęłam drzwi na klucz i poszłam na górę. Zajrzałam do sypialni. Mama spała spokojnie w swoim łóżku. Postanowiłam pójść się wykąpać.

Gdy byłam gotowa do spania, chwyciłam telefon i wybrałam numer taty.

-tak?- usłyszałam jego kojący głos

-Nie sądziłam, że jest aż tak źle..- westchnęłam

-To stało się z dnia na dzień.- odparł przygnębiony- Jutro o 10 ma wizytę z jej psychiatrą.- dodał po chwili

-W domu?- zapytałam

-Tak. Bądź przygotowana.- polecił mi a nasza rozmowa skończyła się krótkim trzymaj się.

 

 

 

 

Powoli będę się starała zakończyć to opowiadanie, chociaż kompletnie nie mam pomysłu na rozwiązanie akcji :<

Ciężkie wyzwanie przede mną.

Komentarze

~abc kiedy cd? :)
07/12/2013 8:49:58
varietyofstories nie wiem
07/12/2013 14:56:08

~martynaaa Pozabijaj wszystkich, tak będzie najlepiej! : D
Co do opowiadania, wiesz, że to bardzo mnie wciąga i jesteś najlepszą dziewuszką. ; )
Jak Panience mija szkoła?
03/12/2013 18:37:31
varietyofstories Tak, to by było najprostsze :D
Dziękuję bardzo! <3
Jakoś leci, trochę nauki jest, nie wysypiam się :< Ale co zrobić, oby do świąt :D A Ty jak stoisz z tym tematem?
03/12/2013 20:53:11
~martynaaa Szkoda słów, u mnie też dokazuje się brak snu. A nauki to fakt.. Dosyć sporo. ; )
04/12/2013 14:27:47
varietyofstories Trzeba przetrwać :-)
04/12/2013 20:13:52

agmana wow! swietna! :) nic tylko stchórzył ;p
03/12/2013 16:41:22
varietyofstories Dziękuję ^^ No chyba tak xD
03/12/2013 20:51:58

~jaaaa uhuhuhuuu *.*
03/12/2013 20:03:07
varietyofstories :-)
03/12/2013 20:51:44

maya16uk a jednak <3
02/12/2013 22:43:40
varietyofstories Tak, udało się coś dodać ;-*
03/12/2013 16:27:27

~oxxx Zakręć coś z psychiatrą ;d super super ;)
02/12/2013 23:04:09
varietyofstories ;-)
03/12/2013 16:27:10

psyhomarionetka no co za chamidło o.o
uwielbiam :)
02/12/2013 23:15:25
varietyofstories :D
03/12/2013 16:26:07

sercoweopowiadania Kochana, podołasz każdemu wyzwaniu ;*
03/12/2013 14:08:24
varietyofstories Mam taką nadzieję <3
03/12/2013 16:25:59

~xyz bardzo lubię to opowiadanie :)
każda kolejna część jest interesująca :)
czekam na cd :)
02/12/2013 21:51:54
varietyofstories Bardzo dziękuję <3
02/12/2013 22:23:03

mikuskaaa Love it <3
02/12/2013 21:56:29
varietyofstories :-*
02/12/2013 22:22:49

~xoxo na pewno dasz radę. kto jak nie Ty <3
02/12/2013 22:03:43
varietyofstories Strasznie mi miło <3
02/12/2013 22:22:44

Junior kate12321 Nie kończ. To opowiadanie jest genialne. Jak każde twoje zresztą :D
02/12/2013 22:14:17
varietyofstories Dziękuję, ale z biegiem wydarzeń może być coraz nudniejsze :<
02/12/2013 22:22:26

Informacje o varietyofstories


Inni zdjęcia: 14.05.2025 bolimnienieboHejo locomotivLately quenMuzeum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24