czytacie tak?
no to czytajcie.
nie wiem dlaczego, ale im bardziej chce sie nie przejmowac, nie che byc natretem, tym gorzej sie czuje.
jak nie pisze, mam ochote napisac, jak mnie nie ma, mam ochote isc...
pojebany jestem. wiem.
nic na to kurwa nie poradze! ;/
wszystko na temat.
Myslec, pisac, gadac, robic...
ciezko gdy ta druga strona ma wszystko gdzies... ;/ albo tak tylko pokazuje bo tak jest fajnie ;/