Żegnam.

Coś w tym jest. W sumie to już mi przeszło. Już nie tęsknie. Serio wszystko mi jedno :)
Nic nie dzieje się bez powodu. Najwyraźniej tak miało być. Z resztą postąpiłabym tak samo poraz drugi i trzeci.
Mam tak bardzo na Ciebie wykjebane. Tak bardzo jak nigdy. Kiedyś weszłabym za Tobą ślepo w ogień. Teraz jedyne co bym zrobiła to popchnęłabym Cię.
Wokół siebie mam mnóstwo wspaniałych ludzi, może nie potrafię im tak od razu zaufać, ale wiedzą o tym doskonale.
Niech będzie że wszystko jest monją winą, bo przecież jakby mogło być inaczej? Nie dbam o to.
Jedno czego jestem w stu procentach pewna to to iż już nigdy niczego mi nie popsujesz.
I, tak wiem że prędzej czy później to przeczytasz. Dziękuje za przeszłość. Była jaka była lecz większość czasu była dobrze spędzonym czasem.
Tym akcentem wykreślam Cię kompletnie ze swojego życia, bo tylko zawadzasz. Niech się dzieję co chce. I tak będzie zajebiście <3

~Taaaakie balety <3 <3 <3 Najlepsze połowinki. Tak bardzo chcę powtórkę :3 Idealnie.~

*26 dni <3