oj . to był naprawde trudny rok w moim życiu ...
styczeń- bliższe poznanie raimana. ? . mh. teraz to nawet nie ma sensu o tym pisać. jeżeli ktoś mna na mnie wyjebane to po chuj się starać ? no ale cóż. ja powiem tylko tyle. było mineło, TWOIM zdaniem nie warto wracać. a;e w sercu na zawsze pozostanie ' na zawsze ona jedyna, JEDNA...' [ mh. te czasy były i mineły ( 17.03.2009 ) taaa ... ] . Masz to co tak zawsze pragnęłaś ZATORZE. ;)
luty - z jednej strony dobry miesiąc, ale z 2 . może początek, 13-14 luty . taa. też było mineła. ile kurwa można ja nie wiem ? . ale cóż. ciesze się chociaż że wam sie układa. NIGDY NIE ZAPOMNE TYCH CHWIL. to ci mogę obiecać,
[ NIE MA CIEBIE NIE MA NAS POZOSTAŁ JUŻ TYLKO CZAS, TO CO BYŁO MIĘDZY NAMI, ZOSTAŁO MI WSPOMNIENIAMI; TWÓJ GŁOS KTÓRY MÓWI ŻE JESTEM NAJPIĘKNIEJSZA... itd . ] . dużo tego było.no trudno. ;] . Koniec lutego. może tego wspomninić nie będziemy . ;] . no i szpital w połowie ...
marzec - szpital, szpital, szpital, eh . nie do opisania jest ten miesiąc, przyjacielem kiedyś TYLKO prawdziwi a teraz ? . opierdalanie dupy na każdym kroku, ciesze się że chociaż wtedy PRZYSZŁAŚ jak leżałam w szpitalu, udawałaś że CI na mnie zależy, a tak naprawde... wole nie wracać. TRUDNO. dziękuję za telefon jaki dostałam jak leżałam w szpitalu. [ zaczełam palić. pić. wagary, melanze u aidsa. - krzysiu płukanie żołądka. xd. ] .
kwiecień- najszczęśliwszy z możliwych miesiąć w moim nędznym roku 2009 . no życie, bynajmniej do połowy co nie ? ; o .
no i co ? załamać mam, się no chyba nie bardzo ... wagarki z nim. ; d . cudownie było, chyba nawet z obydwu stron tak ? [ ludzie mówią że jestem pijakiem, chodnikowym,, równym chłopakiem, ludzie mówią że nie trzymam tonacji ... CHCE CI POWIEDZIEC I LOVE YPU, I LOVE YOU, I LOVE YOU, I LOVE YOU. ] . no . zaczęły się schody z nauką ... zagrożenia i te inne. nie poznaje siebie jak się zmieiłam w tym roku.
maj - zwała . 8 maj [ równo miesiąć . no życie co nie ? xd. ] . no i co cały miesiąc zwała, poprawki, jakoś się zdało. [ zresztą ten rok tzn te półrocze wcale też nie było łatwe... jak zwykle zwała... :( ] .
czerwiec - wycieczka szkola. ;] . ta. następne było mineło... eh . zresztą to jest chyba mało ważne w porównaniu ze wszystkim. ;p
lipiec i sierpieeń [ wakacje ] - najelpsze wakacje w moim życiu . godzina 8.00-9.00 - papierosek + tiger [ leczenie kaca. xd ], 10.00-11.00 - ogarnięcie sie. ok. 15.00-16.00 wychodziłeś + piwko lub wóda. x d. i jazda. godzina 22.00 w domu, jak nie lepiej . to były czasy. ;> . i wszyscy razem w jednym tępie. . .
najciekawsze były wakacje w całym moim roku, wypady na plaże i wgle. ta i wgle. xd
wrzesień - mocne postanowienie poprawy w nowym roku szkolnym. < hahahahahahaha> ? xd. no dokładnie. xd. ale na początku szło dobrze. xd. no ale jak zawsze. ; d. wychodzenie na boisko - korty. jaranie. xd
październik - moje urodziny . ; d. wystawiłam kogoś... nie mogłam inaczej. JUSTYNA OLA... coraz gorzej ze szkołą. obiecałam ze się wezmę za siebie, nie udało się. no i impreza u karła. xdddd . było GRUBO. ; d
listopad - koniec z gumą, koniec z olą, raimanem, i mniej spotykania się z dżastką. nawet nie wiem co ja robiłam przez ten cały miesiąć. xd 2 razy uciekłam z domu,. coraz mniej cię widziałam...
grudzień - LIZAK, ASIA, DARIA no i Jacek. [ G.R.K.J.O. nie ma. jak nie bylo nigdy . ] . dla mnie to wszystko mega dzwne. wyjasnilo sie wszystko. dobrze ze chociaz jedna sprawa zalatwiona w tym JEBANYM roku do konca.! . 30.12.2009. - mrrr. xd .
31.12.2009 - 01.01.2010. [ mh . to się działo sylwek. chociaż dobrze że twardych zawodników miałam. xd . ( ja żyła i szymon. ) .
mam nadzieję że ten rok. bd w miare w miare. zobaczymy .
i tak cię nadal kocham. nie jest tak prosto zapomnieć. ! </3