photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 WRZEŚNIA 2006
szaleństwo zasnuwa oczy mgłą, która rozprasza sie dopiero kilkaset kilometrów ode mnie. niebo staje się regularnie nawiedzane przez pełne radości spojrzenia, chodnikowi zaś przypadły w udziale cienie tanecznych kroków, myśli niespokojnie drepcza po suficie, tupiąc w nocy zbyt głośno z niecierpliwości i nie dając spać, a palce przesuwają się po klawiszach, jakby miały wygrać piekną melodię. nabieram świat na moja pozorną obecność w Warszawie, mimo iż wszystko wskazuje na to, ze jestem zawieszona zupełnie gdzieindziej. ---------------------------------------------------------------------------------------------------- nie rozstaję sie z telefonem- tu przyłapana (chyba) w czasie obiadu. tak, bo w ten sposób czerpię siły

Komentarze

verbeia podoba mi sie teks i zdjecie ..swiena aure stworzylas :)
28/09/2006 13:52:05
poodel bo 'gdzies' zawsze lepiej...
28/09/2006 11:31:50
enjoyhappiness =)
26/09/2006 14:49:08
margaj rzadko, ale bywam.
Teraz np zamiast isc do cdq na koncert jade do zor w ten weekend.
jakos tak wychodzi zawsze ;]
26/09/2006 0:04:22
~mikus ja tez zawsze z telefonem wiesz.
nawet spie z nim.
najgorzej jak milczy godzinami...

pozdro 77
25/09/2006 21:20:34
risto hm.. ja swoj telefon wylaczylem, nie chce mic z nikim stycznosci , przynajmniej przez jakis czas...swietna fotka, notatka pod zdjeciem..pozdrawiam
25/09/2006 9:18:22
poczatekkonca rozmawianie przez telefon jest niezdrowe gdyż już po 15 minutach temperatura mózgu wzrasta o jeden stopień . . . . :P
25/09/2006 8:57:51
~jagoda komórkowiec!
24/09/2006 20:02:55
~lolik smutne rozstania i szczesliwe powroty.
24/09/2006 16:59:14
~milo Tobie się też spodnie porwały? ;)
Zdjęcie ładne w końcu...
Zapraszam na swojego blogaska :D
24/09/2006 16:05:22
Info

Użytkownik vanillia77
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.