MISS.
z wczoraj.
***
Opisując wczorajszy dzień! :D
Dawno tak fajnie nie było :)
Z rana na pociąg i do Śmigla, w stajni czyszczenie Miss i wsiadanie.
Mega fajnie chodziła, potem wsidała Natalia, koń delikatnie
i galop bez bryków!
Nic! Potem tylko zaczęła kombinować, ale już zchodziliśmy.
Potem dzieciaczki na lekcje i na obiad.
Wsiadłam na Wiki, chwilę pojeździłam i oddałam dzeciaczkom.
Potem na chwilę wsiadła na lonże mała Kinga na oklep na Miss.
Fajnie sobie jeździły :)
Potem konie na padok i włażenie z nimi do stawku xD
Lucy sobie popływała sama,
a Kinga też sie z nią pokąpała XD
Filmik jest, a śmiechu tyle, że o boże
Już kończąc dzień pojechałyśmy z P. Jarkiem do znajomego
i pojeździliśmy bryczką z cudnym koniem belgijskim
Potem na chwile Hertz i do domciu zdychać
Ale się rozpisałam