troszkę niewyraźne, ale musiałam wstawić bo bd mi się podoba ;)
A więc Żychlin jak najbardziej udany ;)
i wgl dopiero dziś ogarnęłam , że mam fajnego wujka hehe ;D
oby tak dalej ;))
I niestety jutro szkoła echh.. ;//
___________________________________________________________________________________________________________
'Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.'