Widzisz jak upływają z nas marzenia? Widzisz jak te uczucia ktore głębia sie w nas sa gnojone? Nie zaznasz tu spokoju, z każda noca bedzie coraz gorzej jeżeli spędzę ja znowu bez ciebie. Wątpiliśmy w
Nas, wątpiliśmy w wszystko ale gdy dostaliśmy kolejna szanse od losu - napotkamy na kolejne przeciwności zycia. Chodz każda z nas sie zupełnie od siebie różni i tak chcemy wspólnego konca. Tylko powiedz mi na co tyle cierpienia? Na co tyle niepotrzebnych słów.. Jestes mi teraz potrzebna