2011 ;D

Sylwester jak najbardziej udany ;D

Poszłedł szampan i nie tylko.. ;p

Brak snu, lecz nadmiar zabawy! ^^

Haha a nad ranem z rudym "Pascal po prostu gotuj!" i MONGOŁ xD xD

I tak najlepsze było na ulicy ;p haha

A Morusa postanowienie na nowy rok to: będę gryźł Rudego i Bartka xD

I się spełniło... było trochę krwi ale...

Oby następny sylwester był tak samo zajebisty jak i ten ^^

A ten jeden telefon do mnie w czasie sylwestra był bez sensu bo i tak nic nie usłyszałam xD

hahahhahahhahah

W ferie poprawiny tej naszej wczorajszej zabawy!

Już się doczekać nie mogę ^^

Dla wszystkich, którzy wczoraj ze mną byli ;*****

Dziękuję ;*

Nie jestem teraz w najlepszym humorze :(

W rodzinie dzieją się dziwne rzeczy a ja cierpię najbardziej z nich wszystkich....

Ale kto to zrozumie?....

Myślą tylko, że jak powiedzą: mi też jest ciężko, nie przejmuj się itd.

Odrazu moje smutki zginą... Ale niestety, są w wielkim, wielkim błędzie.

Takich rzeczy szybko się nie zapomina.... : (