"o kurwa" to chyba za mało powiedziane! xD to co
się działo, to, jak powiedział mój drogi kolega "jest jak
opis jakiegoś filmu komediowego!". było dobrze. zgony
pozaliczane, ale królem został Świątek! o tak! mój mistrz!
lista zniszczeń jest długa i jeszcze dłuższa, ale to nic! było
przemega super ekstra! niektórzy uciekali przed rekinami
(pozdrawiam Kosę <3), mieliśmy własny zespół, szalonego
kota, jednorożca, robiliśmy aniołki na kafelkach, a
wszystkie szkody to wina babci! mam takiego mega zgona, że
ledwo piszę. Dzieciak stara się doprowadzić mnie do stanu
użytku, robi kanapeczki i herbatkę, bo mój żoądek nie wie co
jest pięć, a w głowie burdel jak sto pięćdziesiąt! czuję, że wieje
w niej pustką! xD zaraz chyba muszę na chwilę się położyć. ^^
pozdrawiam wszystkie misiaczki z tegoż uroczego spotkania
towarzyskiego, które odbyło się w cudownie kulturalnej atmosferze
bez hałasów, przekleństw, przy herbatce, ciasteczkach i fascynujących
rozmowach na niezwykłe tematy naukowe. xD dzisiaj nawet patrzenie
na robaka powoduje, że chce mi się rzygać. ale mój żołądek jest zajebisty
i nie robi mi niczego takiego. wiem jedno: herbatka w takich chwilach
to cud, a że ja zgonuję to herbatka jest podwójnie cudowna! jak sobie
pomyślę, to aż mnie to śmieszy, ale szczegóły tejże nocy zachowam dla
siebie. "co się dzieje na Halinie, zostaje na Halinie!" uwielbiam Łukasza za
hipotezę 'żeby życie miało smaczek, raz dziewczyna, raz chłopaczek'.
jak On mnie dobrze zna! xD idę jeść kanapeczki i pić herbatkę <3
Krasz przypomniała mi jeszcze o naszej zajebistej czarnej Barbie,
która nie miała z nami życia. została rytualnie spalona na stosie,
wypchana przeżutymi żelkami, a zamiast ręki miała nogę. biedactwo xD
"Borys! spierdalaj ty jebany pedale!"
Attack Attack! mode on.
Inni zdjęcia: Obsesja. tophotKiedyś tophotProgress pamietnikpotwora1413 akcentova;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ojciec i syn acegNartostrada ? ezekh114Osiedle domków bluebird11