`dotykiem zaginamy przestrzeń.
od nowa?
mamy sobotę, weekendy w taką pogodę nie należą do najlepszych.
chaos w mojej głowie jest równie proporcjonalny to stanu mojej szafy i mojego pokoju. tragedia.
chyba potrzebna jest mi rozmowa, długa rozmowa, o wszystkim i o niczym.
mam dość szkoły, ciągłęj huśtawki nastroju i paru innych rzeczy.
dobra, dobra. poużalałam się nad sobą, a teraz cycki do przodu, dupa do tyłu i trza pokazać, że wszystko okej ! ;p
miłego weekendu robaczki :*
show me !