a więc cudownie zaczynam ten tydzień, dzisiaj wyruszyłam do szkoły, lecz niestety nie dotarłam, spowodowane to było moim wypadkiem na rowerze, teraz sobie leże w łóżku i umieram na ból łokcia. w sumie cieszę się, że to się na tym tylko skończyło, że nic więcej się nie stało.
takk bardzo mnie boli, nie ma co tu robić za bardzo, więc chyba dlatego idę spać !
w dodatku zasrany plus zjadł mi w nocy 20zł ;o i także musze iść dzisiaj do plusa to załatwić :>