photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2014

241.

Już od samego rana ciężko pracuję, na szczęście przed przyjechaniem na miejsce zjadłam jabłko więc nie mdli mnie tak jak ostatnio. Jest fajnie.. Naprawdę fajnie.

 

Jak sobie przypomnę to, dlaczego tu jestem. To robi mi się strasznie smutno. To dzięki Patrick'owi, mogę teraz pozować, mogę teraz uśmiechać się do obektywu. Muszę się z nim spotkać. Muszę mu podziękować. Ale jak mam to zrobić. Dobrze wiem, że kiedy zobaczę jego twarz.. Jego oczy rozpłynę się i nie będę mogła nic powiedzieć, albo co gorsza się na niego rzucę. Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.

 

 

 

od autorki:

przepraszam, że dopiero teraz, ale jeszcze taka burza to nigdy tutaj nie była

zamiast jutro do klubu, lecimy dzisiaj. hehe <3