Kaszka na wspólne śniadanie

Nie potrafię się nie uśmiechać, patrząc na Ciebie. Chcąc nie ranić kogoś, kogoś na kim bardzo Ci zależy, możesz go zranić jeszcze bardziej. Gdybym miała podsumować jednym słowem cały tydzień w Szczecinie, to chyba byłoby to imię Omar. To były najwspanialsze dni w moim życiu, pełne radości, smutku, płaczu, szczęścia, niespodzianek i wiele wiele innych. Środowy wyjazd do Poznania zapamiętam chyba na zawsze. Jest wiele rzeczy, które chciałabym dopowiedzieć, ale chyba nie ma to najmniejszego sensu. Trzeba zamknąć ten rozdział i pogodzić się z faktem, że mam nowego przyjaciela. Bo lepiej żebyśmy mieli do siebie żal teraz, przez kilka dni, niż w przyszłości nigdy sobie nie wybaczyli. Tak? Serio? Tak tak tak, tak właśnie jest, podobno. Pomimo bólu, jakiego dostarczył mi ten tydzień w Szczecinie, jestem taka szczęśliwa! Przede wszystkim dlatego, że znalazłam swojego zaginionego piesia! Mój Jamniś się zgubił i nigdzie nie mogłam go znaleźć.

"I was very happy... but things in life don't always go the way we want... and I hate that, but we have to accpet it"

A teraz studia. Czas start. Pełną parą jazda na wykłady.

Step one you say we need to talk
He walks you say sit down it's just a talk