Niby dobrze, a niby źle. Oszukuję się, okłamuję. Zmieniłam się, na lepsze? Na gorsze? Zależy pod jakim kątem patrzysz. Usta pełne żalu, oczy pełne smutku, a serce goni ku rozpaczy. To trudne., bezradność mnie ogarnęła. Czego ja tak na prawdę chcę ? Odwzajemnionej miłości, choć rzekomo była odwzajemniona? Sama nie wiem czego chcę. Ciebie? Nie wiem. Życia bez Ciebie ? Nie. To wszystko to dla mnie za dużo, a ja nie potrafię udawać, grać długo...poddaję się, odpuszczam, przepraszam-za wszystko.Wystarczy jedno Twoje przepraszam, abym wybaczyła to, za co próbuję Cię nienawidzić.
Cóż teraz tylko przyjdzie mi cieszyć się 8 listopada, Jared Shannon i Tomo - nadchodzę i wielbię was. Crash Crash, burn let it all burn this Hurricane's chasing us all underground.