Pomóżcie. Błagam. Płakałam całą noc, nienawidzę siebie. Jestem okropna, nie potrafię się skupić na ważnych rzeczach, celach. To okropne, że Wy potraficie, a ja nie. NIENAWIDZĘ SIEBIE.
MUSZĘ SCHUDNĄĆ 10KG w 2 MIESIĄCE!
Co robić?
Oczywiście orbitek popsuty -.- nienawidzę małych dzieci, za to, że wszystko spiepszą!