Jestem zmęczona, normalnie padam z nóg ;/. Nie wiem sama nawet czym.. Jak pomyślę że niedługo do szkoły to aż mi sie wszystkiego nie chce i opadam. I że niby próbne w marcu i na dodatek targi. jeej, cudownie. Oby dożyć do świąt, potem testy a później już wakacje. A zaraz potem liceum , a ja bez planu na siebie. No nic, nie będe się narazie tym przejmowac w końcu jeszcze mamy ferie ;)
Zaraz idę oglądać film NIEMOŻLIWE. zobaczymy co to ;)