brat zjadł mi jooogurta ;x
jak wróci do domu, tu mu nakopie bez kitu.
to ja specjalnie idę narażona na zdmuchnięcie
[ wieje jak uj ] do Biedronki, a on bezczelnie
mi go zjada ;<
pada, wieje, pada, wieje, pada, wieje.
ale i tak pójdę na dwór wieczorem ;x
chcę być chooooraa. ; )