Dziś robię sobie przerwę. Od życia. Od obowiązków. Od wszystkich i wszystkiego. Dlatego cały dzień spałam, piję mocną kawę w ulubionym kubku, oglądam ulubiony serial itd. I myślę. O wszystkim i o niczym, a na pewno za duzo o Tobie. I najchętniej nie wyszłabym spod tej kołdry przez następny tydzień.