Czasami czuję jakby w moim sercu deszcz padał, Jakbym całe życie biegł, biegł i nie stawał, Może padnę na zawał, albo przećpam się fetą, Może spadnę ze skarpy rozpędzoną Corvettą.
O sobie: kobieta nieodpowiedzialna, nosząca własne zdanie na sercu, pod T-shirtem nie nosząc stanika by go nie tłamsić, ubierająca słowa w najlepszych paryskich sklepach by w tłumie prezentowały się jako wyrafinowane nawet po wypiciu dużej dawki alkoholu i kilku strzałach w żyłę. Zniszczona i wypalona od środka, ale tak namiętna i uwodzicielska, że na samą myśl o spędzeniu z nią nocy twoje bokserki stają się o rozmiar za małe. otóż taką kobieta jestem, manipulantką, intrygantką, którą niegdyś pewien frajer się zabawił.