Takie tam z wigilii klasowej :D
Dzień jak każdy inny, niby 2 dzień świąt, ale jakoś w tym roku nie czuje tej "magii" świąt... Wgl ktoś ją czuje ?
Nie wiem, może już wyrosłam ? No nic, z wigilii prezenty nawet były ok , tzn. dostałam to co chciałam, a nawet więcej.
Humor jest ok, ale też jest zjebany... właściwie to już sama nie wiem.
Trochę sie przejmuje osobami, którymi nie powinnam, a przynajmniej nie tak bardzo, ale tak się po prostu nie da...
Myślę coraz częściej o tym "Co by było gdyby" ale też obwiniam się bo jakbym postąpiła inaczej lub jakbym nie była taka uparta i zrobiła coś co pomogło by aby to dalej było, bo przecież wiedziałam że bez tego to nie będzie trwać długo :( Po prostu głupia jestem i tyle..
A jeśli powiem, że to naprawie i że się postaram, to wróci wszystko na czym mi zależy ?
To zbyt skomplikowane, przepraszam.
"Nie mogę się odnaleść, nic nie jest tak jak wcześniej myślę o to 24h choć nie chcę zrozum wszystko tak popieprzone jest że idąc speszam sie na zielonym świetle"